poniedziałek, 22 grudnia 2014

WPROWADZENIE #1 ---Brak ojca , występ w x-factorze.

rok 2010 listopad
Clara wróciła ze szkoły była godzina 16:30 na korytarzu leżały rzeczy taty weszłam do kuchni tam siedziała mama z ciocią

Clara -mamo co taty rzeczy robią na środku korytarza?-zapyałam zdejmując kurtkę.

Mama -to już nie jest twój tata

Clara -co?-uśmiechnełam się.

MAMA WYSZŁA Z KUCHNI BEZ SŁOWA NASTĘPNIE CIOCIA POWIEDZIALA MI ŻE POLICJA AMERYKAŃSKA  ARESZTOWAŁA TATE ZA ZABUJSTWO ,PRZEZ TĄ WIADOMOŚĆ BYŁAM ZDOŁOWANA SIADŁAM OBOK CIOCI I WYPIŁYŚMY RAZEM HERBATĘ WTEDY PRZYSZŁA ANN BYŁA SMUTNA ONA TO UMIAŁA WYCZUĆ SPRAWĘ

ANN-co się stało?

Ciocia-opowiem ci wszystko zaraz

CIOCIA OPOWIEDZIAŁA ANN CO SIE STAŁO ANN TROCHE PŁAKAŁA BYŁA BARDZO ZWIĄZANA Z TATĄ BARDZIEJ NIŻ Z MAMĄ SZCZERZE MÓWIĄC.
ANN STRASZNIE TO PRZERZYWAŁA JA TROSZKE TEŻ  PO ROKU MAMA ZNALAZŁA SOBIE NOWEGO MĘŻA NIEPRZEPADAŁAM ZA NIM ALE NIE WIEDZIAŁ O TYM ZA TO ANN GO NIENAWIDZIŁA I ON O TYM WIEDZIAŁ POZNIEJ MAMA MIAŁA Z NIM NASZĄ SIOSTRĘ LEILĘ

OD CZERWCA 2011 BYŁY CASTINGI DO X-FATORA W AMERYCE CLARA POJECHAŁA Z CIOCIĄ I ANN
CLARA KOCHAŁA ŚPIEWAĆ I DOSTAŁA SIĘ DO PROGRAMU PRZED FINAŁEM

CIOCIA- Clara  nie stersuj się niewarzne że nie masz 20 tancerzy na tle wystarczy 2

CLARA-dzięki ciocia ale boję się że przegram przecierz to już finał a oni ładniej śpiewają-ciocia przytuliła Clarę i przybiegła do na Ann z dużym uśmiechem na twarzy

CIOCIA -coś ty taka uśmiechnięta ?

ANN-tańcze na tle zespołu ale i tak jestem z tobą Clara

CLARA- to nic boję sie i tak -podszedł do nas chłopak o ciemnej cerze

CHŁOPKA-to jak Ann chodz i dziemy -i powiedział do nas ona jest dobrą tancerką spojrzał na mnie i powiedział powodzenia ...poszli

WYSZŁAM NA SCENE ZAŚPIEWAŁAM WSZYSTKIM SIĘ PODOBAŁO NASTĘPNIE WYSZEDŁ TEN ZESPÓŁ NAZWY NIE PAMIĘTAM MOJA SIOSTRA Z INNYMI DZIEWCZYNAMI TAŃCZYŁA ZA NIMI ,GDY WSZYSCY MUSIELIŚMY WYJŚĆ NA SCENE JUROR POWIEDZIAŁ ŻE WYGRYWA TEN ZESPÓŁ PŁAKAŁAM NIE PRZEZ TO ŻE PRZEGRAŁAM PRZYPOMNIAŁ MI SIĘ TATA WRUCILIŚMY DO DOMU PO KILKU DNIACH.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz