MÓJ KOLEGA WCZORAJ POJECHAŁ NAWET NIE WIEM DOKŁADNIE GDZIE WIEM ŻE ZA GRANICE TRUDNO JA TEŻ DZIŚ WYJEŻDZAM NIE MOGE SIE DOCZEKAĆ DOBRA WSTAŁAM Z ŁÓŻKA RAZEM Z CLARĄ BYŁYŚMY SPAKOWANE I POSZŁYŚMY ZJEŚĆ SNIADANIE CIOCIA NAS ZAWIOZŁA NA LOTNISKO ZANIM WYSZŁYŚMY Z DOMU CLARA ZROBIŁA ZDJĘCIE LEILY I USTAWIŁA NA TAPETE BARDZO SIE O NIĄ MARTWI WIDAĆ
UBRAŁAM TO:
A CLARA TO:
BYŁYŚMY NA LOTNISKU CZEKAŁYŚMY NA LOT NASTĘPNIE LECIAŁYŚMY OKOŁO 3 GODZINY WYLĄDOWAŁYŚMY NA LOTNISKU W LONDYNIE
CLARA-wow juź jesteśmy zaczekaj tu na mnie Ann pojde odebrać bagaże zaraz wróce
ANN-ok nie ruszam sie z tąd - siadłam na parapecie koło okna moją uwagę zwrucił jakiś chłopak który siedział obok w bluzie z kapturem i okularami przecierz jest gorąco jemu widocznie nie
następnie przyszedł sms od Clary zaczekaj jeszcze 15 minut bo zgubiono twój bagaż
więc pomyślałam usiąde koło niego i porozmawiam bo nie mam nic innego do roboty tylko czekanie
ANN-cześć -usiadłam obok niego
ON-cześś co tam-spoko rozmawiał ze mną jak kolega ale widać było coś ukrywa
ANN-a czekam na moją siostre zgubili mój bagaż i ona teraz szuka a tyy na kogoś czekasz ?-wtedy przechodziły rózni ludzie z kamerami jakby szukali kogoś sławnego haha pierwszy raz widziałam takie coś i ten chłopak się od nich odracał
-patrz dużo ich ciekawe kogo szukają
ON- nie patrz się na nich proszę cię
ANN-aa przepraszam właśnie tu idą
ON-kurde
ANN-czekaj nie chesz ich to coś wymyśle -szłam w ich strone miałam się niby przewrucić ale zobaczyłam jakiś facet miał moją torbe i krzyknełam
-kurde on ma mój bagaż złodziej ukradł mi go!!!!!!!-wszyscy patrzyli na mnie i na niego wtedy ten chłopak uciekł
WSZYSTKO SIĘ POZNIEJ WYJASNIŁO FACET NIECHCĄCY WZIĄŁ NIE SWÓJ BAGAŻ A MY Z CLARĄ POSZŁYSMY SZUKAĆ WYNAJĘTEGO MIESZKANIA ZNALAZŁYŚMY NIE MÓWIŁAM CLARZE O TYM CHŁOPAKU SERIO TO ON MOŻE MIAŁ ZE 20 LAT ALE FAJNIE SIE Z NIM GADAŁO
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz