NA POCZĄTEK PRZEPRASZAM ŻE POD 4 ROZDZIAŁEM BYŁY LITERKI NA BIAŁYM TLE ALE NIE UMIEM TEGO POPRAWIĆ DAMY RADE TAK?
////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////
ON-to chodz zobaczyć gdzie jest telefon i czy jeszcze żyje jakby co jestem......
CLARA- co jesteś ? człowiek który zgubił mi telefon nie dotykając go ?
ON-nie Zayn mam na imię a ty?
CLARA-Zayn!!!???-byłam zdziwiona
ON--wow to mamy podobne imona
CLARA-nie Clara jestem ale ty jesteś Zayn z one direction ?
ON-tak a co fanka ?
CLARA- nie ,nie tylko moja młodsza siostra jest waszą wielką fanką
ON- super chciałbym ją kidyś poznać ale ciebie chce teraz
CLARA-ok tylko najpierw poszukajmy mojego telefonu co ?
ON-no tak przepraszam że ci wypadł to moja wina bo nieuważałem-POSZLIŚMY SZUKAĆ TELEFONU
CLARA-to troche też moja wina przepraszam bo wiesz musze go znalezc bo moja siostra pierwszy raz jest w Londynie i chce napewno wiedzieć gdzie jestem-WSZYSTKO MU WYTŁUMACZYŁAM OPRÓCZ TEGO ŻE JESTEŚMY Z AN Z POLSKI I ŻE NIE MAMY OJCA ALE ON PRZEJMOWAŁ SIĘ LEILĄ KTÓRA CHOROWAŁA NA RAKA
PO DŁUŻSZYM CZASIE ZNALEZLIŚMY TELEFON BYŁ W KAWAŁKACH BO SPADŁ NA ZIEMIĘ OCZYWIŚCIE Z KILKU PIĘTER
CLARA-kurde po telefonie
ON-kupie ci nowy
CLARA-dobra jedziemy po nowy telefon-NIE CHCIAŁAM BARDZO NOWEGO TELEFONU ,ALE ON TAK SIĘ SŁODKO O TO MARTWIŁ CHCE GO BLIŻEJ POZNAĆ.
ON-dobra chodz na parking tam pojedziemy moim samochodem
POJECHALIŚMY DO SALONU Z TELEFONAMI WOW DUZY WYBÓR TELEFONÓW
ZAYN-To ja jaki chcesz telefon iPhona ?
CLARA- ty żartujesz ?-MYSLAŁAM ŻE TO BYŁ ŻART
ZAYN-nie a czemu ?
CLARA-niewarzne nie chce iPhona ani żadnego telefonu
ZAYN - to nie chcesz nowego telefonu ?
CLARA-nie myślałam że nie chcesz mi kupywać a wogóle to mam drugi telefon w domu
ZAYN- czemu mniałbym nie kupić ? aaa czaje chodz-ZŁAPAŁ MNIE ZA RĘKE I WYSZLIŚMY ZE SKLEPU DO SAMOCHODU BYŁA GODZINA 17:15
ZAYN SIĘ TROSZKE ZE MNĄ ZAPOZNAŁ PODCZAS JECHANIA DO TAJEMNICZEGO MIEJSCA DO KTÓREGO ZAYN MNIE ZABIERA NIE MAM POJĘCIA GDZIE
PO PRAWIE PÓŁ GODZINY JECHANIA DOJECHALIŚMY DO MIEJSCA W KTÓRYM BYŁY BARDZO ŁADNE DOMY TAKIE PIĘKNE JAK Z BAJKI
ZAYN-popatrz-WSKAZAŁ PALCEM JEDEN Z DOMÓW
CLARA-piękny dom
ZAYN-tu mieszkam z kumplami z zespołu ciekawe czy już wrócili z centrum chodz zobaczymy i przkonamy się.
CLARA-no ok.....
ZAYN-wrazie co mieszkamy nie tylko 5 z chłopakami jest jeszcze dziewczyna Louisa i Liama
DOM BYŁ OGROMNY BYŁAM TYLKO W SALONIE ALE DALEJ JUŻ MUSIAŁAM JECHAĆ DO ANN POWIEDZIAŁM ŻE JUŻ MUSZE IŚĆ A ZAYN ZAPROPONOWAŁ ŻE MNIE ZAWIEZIE CZEMU NIE TEŻ MU MOŻE POKAŻE JAK MIESZKAM SOBIE I ZROBIE NIESPODZINKE ANN
BYLIŚMY POD MOJIM MIESZKANIEM ZNACZY PRZED BLOKIEM WESZLIŚMY DO ŚRODKA OTWORZYŁAM DZWI
ANN SPAŁA TO POWIEDZIAŁM ZAYNOWI ŻEBY JAK CHCE TO MOZE PRZENOCOWAĆ BYŁA JUŻ 23 TAK SZYBKO TO MINEŁO POSZLIŚMY WSZYSCY SAPĆ ...............